Jazda stmichala

Informujcie o waszych kolejowych wyprawach: wyjazdach na "podróżniku", lub "turystycznym", kolejowych kółeczkach czy zlotach MK

Re: Jazda stmichala

Postprzez stmichal » 28 Maj 2013, 09:38

W Krakowie się widzieliśmy, później to wiem jedynie, że było +130min w Kielcach.

Później było spoko. Dojazd do Wawy zatłoczoną TLKą z ciekawymi indywiduami w przedziale także praktycznie mimo szczerych chęci nie wiele przespałem. W Wawie takiej ulewy dawno nie widziałem, chłód oraz cieknące z wiat deszcz przegonił mnie do poczekalni gdzie jednak wszystkie miejsca siedzące były zajęte przez bezdomnych, mi pozostała stójka przy zamkniętych okienkach kasowych. Zielonogórzanin jest naprawdę fajnie zestawiony, tak powinna wyglądać każda TLKa. Do Poznania dotarłem planowo, pociąg już stał. Co mnie zaskoczyło z Poznania Drezyniarzem na 5! wagonach z czego 4 bohuny wyjechało może 10 osób. Jednak na każdej stacji dosiadali podróżni. Od Połajewa (w której załapałem się na darmowe kiełbaski z grilla zafundowane przez miejscowego wójta) ludzie stali. Pogoda niestety nie dopisywała, lało cały czas. Z tego powodu w Czarnkowie praktycznie nie opuszczałem terenu stacji i gdy była możliwość przejechania z powrotem do Bzowa Goraju - teoretycznie tylko dla mieszkańców Czarnkowa - nie wahałem się ani chwili. Warto wspomnieć, że z powodu taboru na drezyniarzu (Bohunów) oraz zarośniętej doszczętnie linii PLKa wytrasowała nasz skład na 20 km/h przez co złapaliśmy godzinę opóźnienia. W drodze powrotnej było lepiej, ludzie jakoś szybciej opuszczali skład, przez co do Rogoźna złapaliśmy (tylko!) 50 min w plecy, kolejne 20 udało się nadrobić do Poznania. Przekreśliło to jednak szansę znalezienia sklepu o tej porze w Poznaniu. Pomeranio-Przemyślanin przyjechał planowo, większość trasy przespałem. W Przeworsku podjąłem kolejną - i po raz kolejny - nieudaną próbę znalezienia sklepu spożywczego w okolicy dworca. Już od początku trasy planowałem się wbić do całkiem przytulnego dworcowego baru w Przeworsku, niestety okazał się zamknięty. Żarcie mi się kończyło no ale cóż było robić, jedyne to liczyć, że do Kielc dojedziemy planowo i nawiedzę Żabkę. IR z trójką współtowarzyszy jechało się bardzo przyjemnie. Do Tarnobrzegu jechaliśmy planowo, dalej w Chmielowie na wyjeździe S1. Mnie zastanowiło, że rogatki są podniesione, już wtedy wiedziałem że postoimy. Po 5 min przyszedł kierownik i powiedział, że jadący przed nami towar rozłączył się na 1-torze. Czeka nas długa stójka. Już wtedy widziałem, że ze sklepu nici. Gdy przyszedł po kolejnych 15 min i ogłosił że postoimy 2 godziny powziąłem szaleńczy plan opuszczenia pociągu i poszukiwania sklepu. Wybiłem na koniec i drzwiami służbowymi opuściłem pojazd. Dalej poszedłem w kierunku peronu poszukując zejścia ze stacji. Zejście było ale co ciekawe kończy się... płotem prywatnej posesji. No nic poszedłem trochę w bok i uderzyłem przez miedzę. Uderzyłem w kierunku centrum (tego charakterystycznego kościoła który widać nawet z linii Ocice - Rzeszów Gł.) Przy samym kościele nic nie znalazłem, jednak zapytałem tubylca gdzie sklep, okazało się że zaraz przy stacji. Musiałem więc wrócić, zrobiłem zakupy i z nadzieją, że pod semaforem zobaczę skład ruszyłem tą samą drogą w kierunku stacji. Na szczęście kibel stał jak wcześniej a ja obkupiony wróciłem na swoje miejsce. Staliśmy tam dobre 2 godziny i ruszyliśmy w kierunku Kielc. Dobre i to bo wiedziałem, że zdążę przynajmniej na Nidę. W Kielcach zameldowaliśmy się +140. Tam ekipa się rozłączyła (Grzesiek uderzył dalej IR a Kasia i Piotrek Regio Kraków - Ostrowiec Św. w kierunku Skarżyska Kam.) Ja natomiast zwróciłem bilet i cóż mi zostało musiałem zainwestować w TLKę. Nida do Kielc przyjechała trochę po czasie, ale do KRK zdążyła zgubić parę min. W Krakowie spotkałem się z Młodym, wyglądał i tak nieźle jak na dość morderczy weekend. Pozdrawiam wszystkich których spotkałem na wyjeździe.

Podczas niedzielnego powrotu normalnie "mijalibyśmy się" w Kozłowie: Krak-Ostr 19.11 a Ostr-Krak 19.15. Jednak to teoria, bo tory planowo jadących pociągów oddziela nasyp linii 64.

A widzisz szkoda, że nie wiedzieliśmy, byłem wtedy na dworcu w Kielcach mało tego byłem w Twoim regiosie kilka minut, aż do odjazdu bo odprowadzałem Kasie i Piotrka do pociągu, siedzieli na początku składu, bo musieli kupić bilet do Skarżyska Kam.

Plany podróżnicze na ten długi weekend - nie było żadnych, ale skoro PR uroczyście ogłosiły...to już mówiłem w Krakowie, że jadę do Wielbarka.


Z kolei jeżeli chodzi o mnie to mam dość ambitne plany. Liczę, że ktoś na część przynajmniej dołączy.

Czwartek 30.05.2013:
30310 Kraków Gł. Oświęcim - 4:34 - 6:21
KS 39313 Oświęcim - Czechowice Dziedzice 6:26 - 7:12
KS 44146 Czechowice Dziedzice - Bielsko Biała Główna 7:37 - 7:53
TLK 54502 Bielsko Biała Główna - Ustroń Polana 9:50 - 11:11
KS 44014 Ustroń Polana - Katowice 11:31 - 13:33
KS 44413 Katowice - Kłobuck 14:40 - 16:36
KS 44414 Kłobuck - Tarnowskie Góry 17:04 - 18:15
KS 44634 Tarnowskie Góry - Katowice 19:24 - 20:29
TLK 83102 Katowice - Kraków Główny 21:08 - 23:20


Piątek 31.05.2013:
TLK 31100 Kraków Główny - Warszawa Wschodnia 19:06 - 22:37
TLK 18201 Warszawa Wschodnia - Szczecin Dąbie 23:07 - 5:56
Sobota 01.06.2013:
TLK 85102 Szczecin Dąbie - Gdynia Główna 6:14 - 10:25
TLK 54101 Gdynia Główna - Częstochowa Osobowa 11:22 - 21:08
TLK 45200 Częstochowa Osobowa - Sopot 21:22 - 6:22
Niedziela 02.06.2013:
TLK 53102 Sopot - Warszawa Wschodnia 6:44 - 18:42
TLK 83108 Warszawa Wschodnia - Kraków Gł. 19:58 - 23:24

w planie:
- pożegnanie linii BBG - Skoczów - w wakacje Wisła jedzie inną trasą a linia do wycięcia przez PLK
- pożegnanie linii do Kłobucka, KŚie się wycofują a regionalizacja kolei raczej nie sprzyja reaktywacji takich połączeń, no ale tam to zawsze jest szansa
- łącznica 544: Borysławice - Zamków
- linia 38 Białystok Starosielce - Białystok (górą)

Zapraszam ;)
2016: 50349km, 2015: 68213km, 2014: 50312km 2013: 40882km, 2012: 50839km, 2011: 28130km, 2010: 10017km
stmichal
 
Posty: 394
Rejestracja: 19 Sie 2011, 19:03

Re: Jazda stmichala

Postprzez stmichal » 31 Maj 2013, 14:21

Zmuszony jestem zrezygnować z wyjazdu w ten weekend
2016: 50349km, 2015: 68213km, 2014: 50312km 2013: 40882km, 2012: 50839km, 2011: 28130km, 2010: 10017km
stmichal
 
Posty: 394
Rejestracja: 19 Sie 2011, 19:03

Re: Jazda stmichala

Postprzez stmichal » 16 Cze 2013, 08:18

Na przyszły weekend mam dość ambitne plany, a mianowicie:
- łącznica 573 Idzikowice - Radzice
- przejazd górą w Białymstoku, co planowałem wcześniej
- obwodnica Czerwieńska
- Kłodzko Nowe - Polanica Zdrój

I dwa pytania:
1) Chce ktoś dołączyć?
2) Czy pociągi nadal jeżdżą w ten sposób przez Białystok?
Pozdrawiam
2016: 50349km, 2015: 68213km, 2014: 50312km 2013: 40882km, 2012: 50839km, 2011: 28130km, 2010: 10017km
stmichal
 
Posty: 394
Rejestracja: 19 Sie 2011, 19:03

Re: Jazda stmichala

Postprzez Bilet Świętokrzyski » 16 Cze 2013, 19:06

Mogę sprawdzić w necie. Plakaty pokazują aby czas przejazdu i 13-14 min ma być jeszcze 18 we wtorek. Natomiast po 19 czerwca wszystkie pociągi mają czasy zbliżone do jazdy najkrótszą trasą.
Białystok - Starosielce: Rybak 8, Ełk 6-7, Pojezierze 8, Rudawy 7
Starosielce - Białystok: Ełk 6-7, Szczeliniec 7, Pojezierze 8, Rybak 9
Awatar użytkownika
Bilet Świętokrzyski
 
Posty: 296
Rejestracja: 10 Gru 2011, 20:42

Re: Jazda stmichala

Postprzez stmichal » 17 Cze 2013, 08:34

Dzięki w takim razie plan muszę trochę zmodyfikować
2016: 50349km, 2015: 68213km, 2014: 50312km 2013: 40882km, 2012: 50839km, 2011: 28130km, 2010: 10017km
stmichal
 
Posty: 394
Rejestracja: 19 Sie 2011, 19:03

Re: Jazda stmichala

Postprzez Pt@ku » 19 Cze 2013, 06:15

No niestety Michał ale tak to wygląda jak Bilet napisał. Wrzuć plan podróży. Co prawda tak jak gadałem z Tobą nie dam rady jechać ale z ciekawości.
Tania kuszetka / droga kuszetka 100% / 0%
2014 jazdy 1 - 511 km czas 9 godz 15 min
2013 jazdy 9 - 5598 km czas 91 godz 16 min
2012 jazdy 8 - 4749 km czas 75 godz 51 min

Pamiętaj tania kuszetka to twoje nieświadome zaliczenie :)
Awatar użytkownika
Pt@ku
 
Posty: 426
Rejestracja: 23 Sie 2011, 08:29

Re: Jazda stmichala

Postprzez stmichal » 20 Cze 2013, 19:45

Plan początkowo był inny, bardziej ambitny - musiałem go poddać dużym modyfikacjom.
Jeśli się uda to w tym wyjeździe:
- zaliczę linie 309 na odcinku Kłodzko Nowe - Polanica Zdrój
- zaliczę linie 436 Czerwieńsk Południe - Czerwieńsk Wschód
- zaliczę łącznicę 544: Borysławice - Zamków
- zaliczę łącznicę 573 Idzikowice - Radzice
Dodatkowo chciałem wyeliminować odcinek Kraków - Wrocław, a przynajmniej Kraków - Katowice. Jednak jeżeli będę jechał tylko na podróżniku +trasowane na PR/KD to niestety nie uda się tego uniknąć. Szkoda że na Nyse nie da się zjechać ani Karkonoszami ani Rozewiem więc chyba zostaje tylko opcja przez Katowice. Chciałem jeszcze coś wkręcić do tej 23 w piątek - żeby bilet bezsensownie się nie marnował, niestety nie da się. Sztygarem w sobotę być może pojadę do Oławy a może i Opola, zależy ile Zefir będzie miał spóźnienia - dziś 30 min.
Kilometrów jakoś nie natrzepię tym wyjazdem bo i ciężko ułożyć coś rozsądnego, sporo długich przesiadek się szykuje.

Piątek
TLK 36200 Kraków Główny - Wrocław Główny 23:19 - 5:19

Sobota
15120 Wrocław Główny - Kłodzko Miasto 5:47 - 7:29
KD 69342 Kłodzko Miasto - Polanica Zdrój 7:37 - 8:00
KD 66218 Polanica Zdrój - Kłodzko Miasto 8:27 - 8:49
1915 Kłodzko Miasto - Wrocław Główny 8:59 - 10:28
TLK 62102 Wrocław Główny - Brzeg 10:37 - 11:12
6027 Brzeg - Wrocław Główny 11:44 - 12:24
6739 Wrocław Główny - Zielona Góra 12:55 - 16:15
TLK 71100 Zielona Góra - Warszawa Wschodnia 16:37 - 22:02
TLK 18201 Warszawa Wschodnia - Stargard Szczeciński 23:07 - 6:10

Niedziela
TLK 85102 Stargard Szczeciński - Gdynia Główna 6:32 - 10:23
TLK 54101 Gdynia Główna - Łódź Kaliska 11:22 - 18:34
TLK 83106 Łódź Kaliska - Kraków Główny 19:22 - 23:33

Łącznie: 2652 km
Jest opcja że pojadę Cegielskim w piątek do Poznania, no ale to mnie by po kieszeni szarpnęło bo bilet aż do Łodzi musiałbym kupić.
Pozdrawiam
2016: 50349km, 2015: 68213km, 2014: 50312km 2013: 40882km, 2012: 50839km, 2011: 28130km, 2010: 10017km
stmichal
 
Posty: 394
Rejestracja: 19 Sie 2011, 19:03

Re: Jazda stmichala

Postprzez kms » 22 Cze 2013, 17:44

Taka ciekawostka - dziś w nocy na szlaku Białystok-Białystok Starosielce wykoleiły się 3 wagony poc. towarowego. TLK Rybak jechał drogą okrężną przez Olecko, gdzie pasażerskiego składu wagonowego nie było od kilku lat :-) Przerwa w ruchu trwa, ale niestety za następne TLK uruchomili już jednak autobusy.
kms
 
Posty: 21
Rejestracja: 29 Mar 2012, 18:35

Re: Jazda stmichala

Postprzez stmichal » 04 Sty 2014, 08:30

Witam!

W roku 2013 przejechałem koleją 40839 km (o 9993 km mniej niż w roku 2012). Muszę przyznać, że był to rok dla mnie pechowy i słaby, sądzę że najsłabszy od kiedy prowadzę statystyki.

Podział według przewoźników:

Przewozy Regionalne 13511km:
-REGIO: 10753km
-InterRegio: 1870km
-Regioekspres: 888km

PKP Intercity 22160km:
-TLK: 20479km
-Ex/EIC/EC: 1681km

Koleje Mazowieckie: 147km
Koleje Dolnośląskie: 17km
Arriva: 138km
WKD+SKW: 20km
Koleje Śląskie: 2367km
Koleje Wielkopolskie: 81km
Imprezy kolejowe: 379km
--------
Jeździłem po następujących sieciach: PKP, CD
--------
Statystycznie to rozkłada się tak:
- PKP: 38820km
- CD: 2026km

Graficznie to przedstawia się tak:
Image
--------
Imprezy na których uczestniczyłem:
- Pociąg specjalny do Sobótki
- Turkol do Sobótki
- Turkol do Trzebieży Szczecińskiej

--------
Podział kilometrów na miesiące:
styczeń: 118km, luty: 5102km, marzec: 3684km, kwiecień: 3637km, maj: 4082km, czerwiec: 1995km, lipiec: 988km, sierpień: 6382km, wrzesień: 1167km, październik: 8343km, listopad: 4758km, grudzień: 590km
Co graficznie przedstawia się tak (na czerwono średnia za ten rok, zielonym kolorem zaznaczono średnią liczoną od 2010 roku):
Image
--------
Typy wagonu jakimi jechałem:
2 klasa: 31621km
1 klasa: 6803km
tania kuszetka: 2422km (4 przejazdy)
--------

Zaliczone nowe odcinki w Polsce:
Sosnowiec Południowy - Sosnowiec Główny
Rzepin- Międzyrzecz
Herby Nowe - Herby Stare
Kępno - Hanulin
Świdnik Miasto - Świdnik P. Lotniczy
Czachówek Południowy - Czachówek Wschodni
Góra Kalwaria - Czachówek Wschodni
Czachówek Południowy CZP11 - Czachówek Wschodni
Szczytno - Wielbark
Lublin Płn.- Parczew Kolejowa
Lubawka Gr. - Sędzisław
Rogoźno Wielkopolskie - Bzowo Goraj
Bzowo Goraj - Czarlin
Idzikowice - Radzice
Zamków - Borysłwice
Szczecin Główny - Trzebież Szczeciński
Kłobuck - Chorzew Siemkowice
Zduńska Wola Karsznice - podg. Dionizów
Szymankowo - Nowy Dwór Gdański
podg. Tropy - Frombork
Mosty PODG - Port Lotniczy Szczecin Goleniów
Mosty R2 - Mosty R1
--------
Teraz ?ciekawostki?:
- Łączna cena wszystkich biletów na których jechałem w 2013 roku: 2046,47zł
- Średnia cena za 1 przejechany kilometr: 5,01gr/km
- Łącznie w pociągach spędziłem: 727godzin 46minut czyli 30 dób i 7 godzin w pociągu
- Średnia prędkość pociągu którym jechałem wynosi: 56,13km/h
- Oszczędziłem na Regio Karcie: 133,47zł
- w 2013 roku jechałem 309 pociągami czyli średnio 132,2 kilometrów na pociąg
- moja noga stanęła na 145 stacjach kolejowych (wliczam tutaj stacje które udało się "zdobyć" podczas traperskich wypraw)
- ilość pociągów opóźnionych ponad godzinę: 7 czyli 2,2% całości
- najdłuższy wyjazd bez powrotu do stacji ?macierzystej?: 4404km w ciągu 4 dni
- najdłuższa przerwa w jeżdżeniu pociągami: 32 dni (01.02-02.03)
- średnio przejechałem: 111,09km/dzień
- a tutaj jak zmieniała się średnia przejechanych kilometrów w tym roku:
Image
--------
Jeśli chodzi o to co mnie ?ciągnęło?:
- po raz pierwszy od kilku lat byłem ciągnięty przez parowóz: 152km
- najwięcej kilometrów ciągnęło mnie EN57 (bez modernizacji) 9875km, później EP07 (wersja z przed modernizacji) 8190km, a na "3" EU07 6727km
- lokomotywy spalinowe w Polsce stanowiły 511km czyli 1,3% całości, a szynotryby 911km - 2,35%
- po raz pierwszy jechałem Ol49, oraz impulsem KŚ


W tym roku na plus:
- fajnie, że udało mi się pojeździć sporo po "moich liniach",
- zaliczyłem 366km nowych linii w tym roku,
- udało mi się osiągnąć bardzo dobry wynik cena/km - w sumie z tego jestem najbardziej zadowolony
- udało mi się zaliczyć linie na których nie jest prowadzony regularny ruch pasażerski, na przykład Kłobuck-Chorzew Siemkowice

w tym roku na minus:
- zaliczyłem tylko 366km nowych linii w tym roku,
- brak ulg sprawił, że większość wyjazdów jakie organizowałem opierała się na jednym przewoźniku, stąd tak słabe wyniki na: KW, KD czy KM,
- nie korzystałem w tym roku z usług wszystkich przewoźników,
- niestety musiałem odpuścić wiele ciekawych imprez kolejowych, na których nie byłem głównie przez organizatorów którzy odwoływali wyjazdy, chociaż muszę przyznać że w tym roku ciężko było o jakąś super imprezę,
- całkowicie zaniedbałem wyjazdy zagraniczne,
- osiągnąłem o 20% gorszy wynik w liczbie przejechanych kilometrów niż rok wcześniej,
- jeździłem w tym roku głównie po liniach magistralnych, zjeżdżając z nich praktycznie tylko po to żeby zaliczyć jakąś linię, lub łącznicę,
- nie udało mi się zaliczyć wszystkich sezonowych linii, do Kartuz spóźniłem się 10 minut, na odcinek Frombork - Braniewo tydzień.

Bardziej szczegółowe plany na przyszły rok postaram się napisać za jakiś czas
Pozdrawiam
2016: 50349km, 2015: 68213km, 2014: 50312km 2013: 40882km, 2012: 50839km, 2011: 28130km, 2010: 10017km
stmichal
 
Posty: 394
Rejestracja: 19 Sie 2011, 19:03

Re: Jazda stmichala

Postprzez Pt@ku » 04 Sty 2014, 13:44

I tak dałeś radę. Mnie trochę czas nie pozwalał dołączyć do Ciebie na niektóre wyjazdy, ale mam nadzieję, że w tym roku będzie lepiej. Wiadomo, że z kimś się lepiej jedzie niż samemu.
Tania kuszetka / droga kuszetka 100% / 0%
2014 jazdy 1 - 511 km czas 9 godz 15 min
2013 jazdy 9 - 5598 km czas 91 godz 16 min
2012 jazdy 8 - 4749 km czas 75 godz 51 min

Pamiętaj tania kuszetka to twoje nieświadome zaliczenie :)
Awatar użytkownika
Pt@ku
 
Posty: 426
Rejestracja: 23 Sie 2011, 08:29

Re: Jazda stmichala

Postprzez stmichal » 04 Sty 2014, 14:17

Również gratuluję wyniku.
Wiadomo, że z kimś się lepiej jedzie niż samemu.

W sumie dlatego nie pojechałem nigdzie w ten weekend.
2016: 50349km, 2015: 68213km, 2014: 50312km 2013: 40882km, 2012: 50839km, 2011: 28130km, 2010: 10017km
stmichal
 
Posty: 394
Rejestracja: 19 Sie 2011, 19:03

Re: Jazda stmichala

Postprzez Bilet Świętokrzyski » 07 Sty 2014, 23:52

Gratuluję wyników i podsumowania, częściowo powtarzam się w tym, co napisałem rok temu. Niestety przewidziałem:
Biorąc pod uwagę rozmach naszych podróży w zeszłym roku, ile zostało jeszcze do przejechania oraz to, że bankowcy rządzą i optymalizują [oby jak najmniej] mogę zaryzykować tezę, że 2012 to był ostatni taki rok.

Szaleństwo kilometrowe już za nami, spadek był do przewidzenia. Odcinków do zaliczenia w PL zostało nam coraz mniej i mniej. Najgorzej wyszło z bankowcami.

Wezmę się na dniach za moje statystyki, ze szczególnym uwzględnieniem noclegów dworcowych. Teraz odpowiem i dopowiem co-nieco:
& Kiedyś musi być ten słabszy rok, w porównaniu z ubiegłym. Mój 2012 z ponad 64 tys. wyśrubował kilometraż i porównując 33 tysiące z hakiem - 2013 wypada słabo.
% Ceny biletów mogę policzyć ale jak to wszystko zbilansować, skoro za część przejazdów to nawet miałem zapłacone?
$ Na regiokarcie to ja nawet zaoszczędziłem więcej, bo przynajmniej 135 zł...nie wyrabiając w tym roku. Tylko raz miałbym szansę skorzystać: Szczytno-Wielbark.
# W pociągach opóźnionych ponad godzinę liczyć dodatkowo bonus - kubek ciepłej kawy? Ewentualnie herbaty.
@ Też po raz pierwszy OL49 - do Trzebieży. Liczysz jako pierwszy ten do Sobótki? Dalej podobnie, zarazem inaczej: pierwszy Impuls - Kolei Dolnośląskich.
Podsumowanie a dokładniej te minusy:
^ zaryzykuję stwierdzenie, że kilka tysięcy kilometrów mniej i głównie na bocznych liniach to zasługa likwidacji biletu plus.
! Rok 2013 zapisał się w historii p.t. optymalizacji, jak również odwoływanych imprez kolejowych.
* Jeśli chodzi o mnie, to mógłbym pomarzyć o 20% gorszym wyniku w porównaniu do 2012. Mnie wyszło...47% z tego co było wcześniej.
+ Kartuzy to będziemy atakować w tym roku - osobno, razem albo i nie. Nadzalewówkę to chyba zoptymalizowali, zdążyłem w 2011.

Jeszcze na koniec:
Wiadomo, że z kimś się lepiej jedzie niż samemu.

W sumie dlatego nie pojechałem nigdzie w ten weekend.

Czasem trudno jechać samemu, np. walczyć z sennością na odcinku Dolny Kubin-Oravsky Podzamok linii 181. Udało się.
Szkoda, że nie planowałeś jechać w ten weekend na Słowację. Minusy też brałem pod uwagę, jednak wyszły same plusy.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Bilet Świętokrzyski
 
Posty: 296
Rejestracja: 10 Gru 2011, 20:42

Re: Jazda stmichala

Postprzez stmichal » 08 Sty 2014, 16:13

& Kiedyś musi być ten słabszy rok, w porównaniu z ubiegłym. Mój 2012 z ponad 64 tys. wyśrubował kilometraż i porównując 33 tysiące z hakiem - 2013 wypada słabo.

To było do przewidzenia, jednak przynajmniej w moim przypadku kilometraż nie oddaje tego jak się pogorszyło w tym roku. Teraz bez plusa jeździłem głównie na Podróżniku TLKami praktycznie tylko przeskakując z jednego w miarę szybkiego pociągu do innego, więc w ciągu weekendu mogłem zrobić koło 3000 tys kilometrów, a w latach wcześniejszych mieszając przewoźników (częściej trzeba było długo czekać żeby jechać linią którą chce się zaliczyć i nierzadko traciło się na to cały dzień) wychodziło tego znacznie mniej. Dlatego w moim przypadku pogorszenie wyniku też jest w granicach 50%.
Ceny biletów mogę policzyć ale jak to wszystko zbilansować, skoro za część przejazdów to nawet miałem zapłacone?

To chyba jest najprostsze ze wszystkiego do policzenia, suma kwoty wydanej na bilety przez sumę przejechanych kilometrów, nie wiem w czym problem :)
Liczysz jako pierwszy ten do Sobótki?

Oczywiście, Sobótka była ponad miesiąc wcześniej
^ zaryzykuję stwierdzenie, że kilka tysięcy kilometrów mniej i głównie na bocznych liniach to zasługa likwidacji biletu plus.

Wiem, dlatego nie publikowałem mapy za ten rok bo jest ona w przybliżeniu równa sieci po której jeżdżą pociągi TLKa.
jak również odwoływanych imprez kolejowych

W sumie tego najbardziej mi szkoda. Rok 2013 chciałem żeby był bardziej "imprezowy" w moim wykonaniu, niestety imprezy albo bardzo drogie a nie wiele dla mnie wartościowych - nowych linii dało się przejechać, albo po prostu zostały odwołane. Szkoda, w tym roku niestety już tyle kasy na to nie mam.
2016: 50349km, 2015: 68213km, 2014: 50312km 2013: 40882km, 2012: 50839km, 2011: 28130km, 2010: 10017km
stmichal
 
Posty: 394
Rejestracja: 19 Sie 2011, 19:03

Re: Jazda stmichala

Postprzez stmichal » 12 Mar 2014, 16:34

Krótko i na temat, 21-23 marca ja, Artur, Kamil i jeszcze dwie osoby ruszamy w trasę:

Piątek
TLK38202 Kielce - Warszawa Wschodnia 19:20 - 22:33
TLK16201 Warszawa Wschodnia - Jelenia Góra 22:49 - 8:59

Sobota
66825 Jelenia Góra - Szklarska Poręba Górna 9:19 - 10:05
25454 Szklarska Poręba Górna - Harrahov 10:40 - 11:08
Os 16222 Harrahov - Tanvald 11:10 - 11:36
RE 5252 Tanvald - Bischofswerda 11:40 - 14:14
RB 17281 Bischofswerda - Zittau 14:20 - 15:28
OE 79724 Zittau - Görlitz 16:02 - 16:40
RB 17114 Görlitz - Bischofswerda 17:45 - 18:40
RE 5795 Bischofswerda - Wrocław Główny 18:45 - 21:33
KD 69829 Wrocław Główny - Jaworzyna Śląska 21:38 - 22:20
TLK 65202 Jaworzyna Śląska - Gdańsk Główny 22:40 - 7:22

Niedziela
TLK 53102 Gdańsk Główny - Kutno 8:19 - 12:28
TLK 53109 Kutno - Nałęczów 13:25 - 16:58
TLK 23102 Nałęczów - Kielce 17:19 - 19:40

Jeśli ktoś chciałby dołączyć dajcie znać, powiem co i jak z biletami.
2016: 50349km, 2015: 68213km, 2014: 50312km 2013: 40882km, 2012: 50839km, 2011: 28130km, 2010: 10017km
stmichal
 
Posty: 394
Rejestracja: 19 Sie 2011, 19:03

Re: Jazda stmichala

Postprzez Pt@ku » 13 Mar 2014, 14:58

Chętni już są, to fajnie, bo czym większa ekipa tym się lepiej jedzie i jest weselej. Ja się piszę od Kielc. Co prawda w niedzielę to Wy mnie opuścicie w Kutnie, bo ja pojadę do Częstochowy i tam na KS-ia do domu.
Tania kuszetka / droga kuszetka 100% / 0%
2014 jazdy 1 - 511 km czas 9 godz 15 min
2013 jazdy 9 - 5598 km czas 91 godz 16 min
2012 jazdy 8 - 4749 km czas 75 godz 51 min

Pamiętaj tania kuszetka to twoje nieświadome zaliczenie :)
Awatar użytkownika
Pt@ku
 
Posty: 426
Rejestracja: 23 Sie 2011, 08:29

PoprzedniaNastępna

Wróć do Inne (kolejowe) jazdy

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość

cron