Cześć
Będzie o statystykach - najpierw z wcześniejszych lat i sprawy równikowe, później bilans roku 2015.
Konieczne było uporządkowanie statystyk ze wszystkich lat. Teraz wszystko jest w arkuszach kalkulacyjnych Google i przejechane odcinki zliczone w skali metrowej. Wcześniejsze wg ówczesnych tabelek: 2007-10 zaokrąglone do całych km natomiast od 2011 liczone co do metra. Kiedyś nie było w cegłach niektórych odcinków jak Czarnca - Psary, Pilawa - Stojadła i ominięcie Dęblina czyli Zajezierze - Wieprz. Były też tabelki z kwiatkami - np. 366 ze Szczecina do Portu Centralnego: 5 km zamiast 1,3 km. Liczenie wg tabel sprzed reformy było na wyrost i sztucznie zawyżało kilometraż. Po zliczeniu w metrach zmniejszył się dorobek z 2007-10 a różnica wyszła 3-cyfrowa! Przy okazji doszło kilka poprawek z 2011 i 2012 roku - sumowanie w arkuszu daje lepszy wynik niż na kartkach i z kalkulatorem. Suma z 2012 to jednak 64710 a nie 64705 km. Od końca roku 2007 nazbierało się
205808 km.
Podczas korekty znowu przesunęły się punkty "równikowe" naliczane co 40075 km. Na szczęście wszystkie były podczas tych samych podróży, tylko 300 km dalej.
Nie było konieczności zamian w nazwach podróży, które już były wpisane jako "Równik". Trochę inaczej wyglądało w piątej edycji, ale o tym zaraz.
Zestawienie poniżej - data, nazwa, tabela, przewoźnik, nr kilometra, stacja:
18.07.11 | Równik-1 | 606 |
IC | 40076 | Kornelin
16.06.12 | Równik-2 | 420 |
IC | 80153 | Solec Kujawski
27.01.13 | Równik-3 | 530 |
IC | 120226 | Wólka Ratowiecka
19.06.14 | Równik-4 | 230 |
PR | 160300 | Strzelin
17.10.15 | Równik-5 | 431 |
AR | 200375 | Grupa
Podczas 2 podróży miałem towarzystwo z PKP-Jazdy: Równik-3 z Kamilem, jechaliśmy Hańczą na Litwę. Równik-5 w szynotrybie z Grudziądza do Laskowic, po Turkolu.
Nie liczyłem kilometrów z 2015 na bieżąco, Równik-5 miał być raczej po Akcji Znicz. Tymczasem 200 tys km było wcześniej i zaszła konieczność zmiany w nazwie.
Podsumowanie roku 2015Jeśli chodzi o kilometraż, to nie ma się czym chwalić - tylko 22136 km. Dokładnie, co do metra: 22136,417 bez manewrów i fotostopów. Innych statystyk nie robiłem - według miesięcy, przewoźników, kategorii, klas oraz taboru. Tak samo godzin, opóźnień i cen, za dużo byłoby tego liczenia. Rozstaw torów to jedynie 1435 mm, szerokiego i wąskiego, w przeciwieństwie do roku 2014 . Mało przejechane, bo niewiele było wolnych dni, czasami również w soboty. Więcej km niż w każdym roku 2007-10 ale wyraźnie mniej niż w latach 2011-14, wtedy było co najmniej 30 tys rocznie. Presja na zaliczanie coraz mniejsza, już nie trzeba jeździć tak dużo.
Jechałem pociągami PR, KŚ, KD, ČD, IC, KM, KW, AR, ŁKA i SKM. Do tego pociągi specjalne Turkolu i Cargo.
Zaliczone trasy -
w dzień/
w nocy:
Lwówek Śląski - Zebrzydowa
Dąbrowa Górnicza Wsch - Dorota
Głuchołazy - Miasto
Głuchołazy - Nowy ŚwiętówKrnov - OlomoucLegnica - Rudna Gwizdanów
Głogów - Żagań
Stróże - Jasło
Gorlice Zagórzany - Gorlice
Tomaszów Maz - Spała
Legnica - Jerzmanice Zdrój
Sierpc - Brodnica
Brodnica - Grudziądz
Idzikowice - Radzice
Gdańsk Wrzeszcz - Rębiechowo
Borkowo - KartuzyW komunikacji miejskiej udało się zaliczyć w Rudzie Śląskiej odc. tramwaju 18, tuż przed zamknięciem. W Warszawie odc. drugiej linii metra, Stadion - Rondo ONZ.
W zagranicznych jazdach - plany były ale wyszło jak wyszło. Cytat sprzed około 2 lat, nie mój ale tak jak w 2015 u mnie:
Muszę przyznać, że w tym roku zaniedbałem zagraniczne wyjazdy, a szkoda pasuje to nadrobić.
Dalej podobnie, tylko pozmieniam liczby: W 2014 roku za granicą przejechałem ponad 3400 km a w 2015 "tylko" niewiele ponad 570. No i w 2014 udało mi się odwiedzić 4 państwa, w 2015 byłem jedynie w Czechach.
PKP-Jazda Piechotką w 2015 bardzo słabo: 0 km, słownie zero! Jakoś nie było werwy żeby atakować długie odcinki, Końskie - Skarżysko i Zębiec - Kunów innym razem.
Na koniec stacje i noclegi dworcowe: 106 stacji lub przystanków, z czego 25 po raz pierwszy. Udało się nocować 19 razy na 14 dworcach, w tym 10 nowych do kolekcji:
Kutno, Radomsko, Olomouc Hl, Łowicz Gł, Skierniewice, Legnica, Nowy Sącz, Lublin, Bydgoszcz Gł. Plus Katowice, na nowym dworcu bo pierwszy nocleg był w 2010.
Część dworców się powtarza z lat wcześniejszych - Kraków Gł, Sędziszów, Wrocław Gł, Skarżysko.
To chyba wszystko.
Pozdrawiam!