9-11.11.2012 Akcja "Znicz"

[Karol]

Tak, obowiązki studenckie i nie tylko zmusiły mnie do rezygnacji ze Znicza. Liczę, że również w moim imieniu zapłonie ogień na p.o. Czarlin. Pozdrówcie ode mnie Biedronkę!

Oba studenty namiszały trochę [...] Karol lobbował za Falenicą i przejazdem do Wawra [...]
Tak więc pod znakiem zapytania staje niedzielny zjazd do Warszawy. Może w zamian za to da się wykminić coś innego?

W takim razie jeszcze trochę namieszam i rzucę pewną informację, która być może zapoczątkuje rewolucję w rozkładzie jazdy Znicza. Sami zobaczcie: LINK!. Zamiast zastanawiać się co zrobić na koniec w zamian za Warszawę, może pomyślcie o alternatywnym rozpoczęciu imprezy. Co byście powiedzieli, gdyby połączyć wizytę u Wojtasa z wizytą w Tarnowie u Waszej koleżanki, zaliczając jednocześnie ciekawe wydarzenie artystyczno-kolejowe na tarnowskim dworcu, w piątek 9.11.2012?
Jeśli teraz nie wypaliłby wjazd do Tarnowa, to może warto rozważyć to na jakiś specjalny grudniowy wypad?

Samych zielonych!

[cluzo]

W takim razie jeszcze trochę namieszam(...)

No, narobiłeś mi smaka na to wydarzenie... Ale czy da się tak skomponować rozkład PKP-Jazdy by rozpocząć od Tarnowa i w miarę sensownie to wszystko, ze wszystkimi zgrać? Chyba trudna sprawa.
W sumie tegoroczny "Znicz" cały czas oscyluje obok wydarzeń kulturalnych - wpierw była mowa o wizycie na wieczorze autorskim Piotrka, potem był pomysł z Falenicą... Na wernisaż wystawy w BWA chyba nie musimy się wkręcać, ale sama wystawa wydaje się być dość interesująca - może ewentualnie odwiedzić Tarnów w niedzielę? Trzeba by sprawdzić czy galeria będzie czynna i w jakich godzinach. Tak czy siak można to też zaliczyć podczas "Zmiany RJ".
Tak po za tym to ciekawie prezentuje się program ArtFestiwalu - operowe zapowiedzi pociągów mogą być wkręcające, no i też klimaty związane z Grabińskim.... Nie wiem czy nie wybiorę się do Tarnowa na jakieś z tych wydarzeń.

[patryczek_SA136]

Tak więc pod znakiem zapytania staje niedzielny zjazd do Warszawy. Może w zamian za to da się wykminić coś innego?

Ja już Tobie Pawle wysłałem w odpowiedzi mailowej swoje propozycje na niedzielę. Jeśli więszkości by takie coś odpowiadało jest wiele możliwości. Dla ciekawych napiszę tez tutaj.

Jeśli PeKiPa rezygnuje z wyjazdu do Warszawy, to od razu mówie, że jest to ostatni dalekobieżny pociąg tego dnia. Następny jest o 4:32 TLK Wiking do Katowic (bez obowiązku rezerwacji w kl. 2). Ja w zamian i to z przeogromną chęcią proponuję, byśmy niedzielę spędzili na terenie Zachodniopomorskiego. Przykładowa trasa, którą możemy zrealizować to:

11.11.2012 (niedziela):

5:32 - Szczecin Główny > Szczecinek - 08:35
08:47 - Szczecinek > Kołobrzeg - 10:41

Ze Szczecinka lub Kołobrzegu bez problemu można dojechać w głąb kraju:

Szczecinek: Przyjazd o 08:35. Dla tych co chcą dotrzeć jeszcze tego samego dnia do domów w okolicach Krakowa, Warszawy, Kielc itp. Jest pociąg TLK Zefir do Krakowa Płaszowa, który odjeżdża o 10:32. Na miejscu pociąg jest o 21:58.

Kołobrzeg: Przyjazd o 10:41. Dla tych, którzy mogą sobie pozwolić na poranny powrót pociagiem do domu jest możliwość powrotu o 19:30 TLK Ustronie do Krakowa Płaszowa (przyjazd do Warszawy Cent. 06:22, do Krakowa 12:32). Z racji na obecny stan aury pogodowej wywołany porą roku, siedzenie nad morzem tyle czasu może być trochę przygnębiające, można przejechać się do Gryfic do muzeum kolei wąskotorowych, jednak wątpie, by w święto niepodlegości było czynne (a szkoda).

Dalsze propozycje polecam do rozważenia na forum.

[cluzo]

Oj, coś nad tegorocznym "Zniczem" ciąży fatum zmian rozkładu jazdy i poprawek do poprawek.... Za kilka chwil Ptaku przedstawi najnowszą wersją planu podróży. Głównie chodzi o to by zaliczyć Wałcz - jakoś przeoczyłem, że nie było tego w zaprezentowanym wcześniej rozkładzie. Ważny jest też Szczecin i spotkanie z Prezesem Zachodniopomorskiego Okręgu PKP-Jazdy. Na koniec ta nieszczęsna Warszawa gdzie zaliczymy lotnisko, a Falenicę zostawiamy na następny raz.

Zobaczymy ile czasu będziemy mieli w Szczecinie no i jaka będzie pogoda. Fajnie gdyby aura pozwoliła pomotać się po mieście, bo Szczecin nocą ponoć jest piękny. No i te stare tramwaje - czy można je jeszcze spotkać na Szczecińskich torach? Patryk zaproponował odwiedziny na stacji Szczecin Gumieńce - ja także będę lobbował za tą opcją.

[Pt@ku]

Zmiana rozkładu na znicza
TLK 38202 Ustronie
Kraków Płaszów 16:59
Gdynia Gł. 6:00
TLK 53102
Gdynia Gł. 6:18
Gdańsk Gł. 7:05
R 2022
Gdańsk Gł. 7:44
Czarlin 8:29
R 2023
Czarlin 9:43
Tczew 9:51
R 7727
Tczew 11:14
Chojnice 12:57
R 58727
Chojnice 13:29
Piła Główna 14:57
R 98127
Piła Główna 15:05
Szczecin Gł. 18:14
RB 5817
Szczecin Gł. 18:26
Szczecin Gumińce 18:31
RE 5802
Szczecin Gumińce 19:01
Szczecin Gł. 19:07
TLK 81201 Szczecinianin
Szczecin Gł. 23:05
Warszawa Centr. 6:05
SKW 40222
Warszawa Centr. 6:22
Warszawa Lotnisko Chopina 6:42
SKW 40222 / SKW 20260
Warszawa Lotnisko Chopina 6:50 / 7:04
Warszawa Wschodnia 7:20 / 7:35
TLK 14102 Skarbek
Warszawa Wschodnia 8:18
Katowice 11:38


Chłopaki, jadący Rozewiem mogą jechać do Gdańska są na 7:25 w razie spóźnienia mają 15 min postoju w Tczewie także coś może nadrobić jakby tak był więcej opóźniony to wysiadają w Tczewie i wsiadają do Regiosa i jedziemy do Czarlina.
Zmian na taki rozkład daje to, że:
1. wszyscy jedziemy do Czarlina - oczywiście biorę pod uwagę, że Biedronka się na to nie pisze i rozumiem. Czyli Magda możesz w Tczewie zjawić się około 10:00.
2. PKP Jazda zaliczy odcinek Piła - Wałcz - Stargard Szczeciński i jeszcze będzie w miarę jasno.
3. Wjedziemy do Szczecina Gumińce
4. Wjedziemy na Okęcie
5. Z Katowice wszyscy mają w miarę szybko powroty i będą wieczorem w domu.

[CMKagent]

TLK 14102 Skarbek
Warszawa Wschodnia 8:18
Katowice 11:38

Oooooooo może się uda skrobnąć chwilkę żeby wreszcie się przywitać.... taki fart że branża handlowa w święta "stoi"

[patryczek_SA136]

Ja na waszym miejscu z tą Falenicą powstrzymał się do zmiany RJ. Wpadłem na sto razy lepszy pomysł, który nie koniecznie polega na robieniu kilometrów pociągiem. Jak niektórzy wiedzą jestem członkiem Zachodniopomorskiego Klubu Miłośników Kolei. Siedziba naszego klubu, a zarazem warsztat modelarski gdzie powstają klubowe moduły w skali TT mieści się w budynku Wagonowni Szczecin. Pomyślałem sobie, że może mielibyście chęć zwiedzić zaplecze techniczne wagonowni wraz z całą infrastrukturą i stacjonującym tam taborem + zaprezentowanie naszego warsztatu wraz z pokazem ciekawych modeli, fotografii oraz pamiątek kolejowych. Była by to świetna okazja do zawiązania ściślejszej współpracy ze Szczecinem. Poza tym uważam, że możliwość zwiedzania takich obiektów nie należy do codzienności a dla Miłośnika Kolei jest to nie lada gratka. Jeżeli chcielibyście coś takiego przeżyć to walcie od razu, porozmawiam z prezesem klubu i zwiedzanie bez problemu będzie możliwe. Jesteśmy bardzo pozytywnie nastawieni kiedy ludzie z zewnątrz odwiedzają ZKMK. Może być ciekawie. Tfu! Będzie ciekawie!

Co do przejazdu na Gumieńce. Jechać będziemy niemieckim szynobusem VT628, który przez szczecińskich MK nazywany jest helmutem albo marchewką ze względu na swój podłużny kształt i kolorystykę. Szkoda tylko, że w czasie jazdy będzie ciemno bo trasa wiedzie przez kilka ciekawych wiaduktów i odgałęzień. A widoki są fajne.

[cluzo]

Oooooooo może się uda skrobnąć chwilkę żeby wreszcie się przywitać....

Nie powiem, było by miło

Ja na waszym miejscu z tą Falenicą powstrzymał się do zmiany RJ.

Na Falenicę postawiliśmy już laskę i odkładamy to na następny raz - głównie ze względu na Karola (a dokładnie jego brak na "Zniczu"), który chciał wkręcić "Oranżadę" na trasie Falenica - Wawer.

Pomyślałem sobie, że może mielibyście chęć zwiedzić zaplecze techniczne wagonowni wraz z całą infrastrukturą i stacjonującym tam taborem + zaprezentowanie naszego warsztatu wraz z pokazem ciekawych modeli, fotografii oraz pamiątek kolejowych.

Ho, ho... Całkiem dobrze to brzmi! PeKiPo, co Wy na to?
Problem chyba tkwi jednak w tym, że jak się domyślam musielibyśmy zanocować w Szczecinie - chyba, że można by się wbić do wagonowni w sobotni wieczór i jechać potem na Warszawę, alibo wczesnoporanną TLKą na Katowice. Sprawa jest ewentualnie do rozkminienia. Ewentuel, można by się wpraszać do Was podczas następnej PKP-Jazdy. Tak czy siak pomysł rewelacja i na pewno:

Może być ciekawie. Tfu! Będzie ciekawie!

Co do przejazdu na Gumieńce. Jechać będziemy niemieckim szynobusem VT628

Tu mam pytanko - czy na ten pociąg DB obowiązuje odrębna taryfa, czy można nim jechać na bilecie na Regiosa? Innymi słowy, czy możemy kupić sobie bilet na trasę Piła Główna - Szczecin Gumińce?

[patryczek_SA136]

Na przejazd DB Regio obowiązuje inna taryfa, ale tylko wtedy gdy przekraczamy granice państwa. Na terenie Polski obowiązują bilety PR. Koszt takiego biletu to normalny 3 zł. Można go kupić w kasie lub automacie biletowym. Rzecz jasna można to uzwględnić kupując bilet Piła Główna - Szczecin Gumieńce.

Do spotkania PeKiPy w Szczecinie jest jeszcze kilka dni więc na spokojnie sobie to przemyślcie. Jeśli chodzi o wieczorne zwiedzanie wagonowni to nie wiem jak by to było, musiałbym obgadać temat z prezesem klubu. Chyba, że od razu po waszym przyjeździe z Piły jechalibyśmy na wagonownie to może by się udało bo to nie jest jeszcze taka późna pora. Zdecydujcie się i dajcie znać w tej kwestii a resztę załatwię z kolegami z klubu.

[Karol]

Propozycje Prezesa Zachodniopomorskiego Oddziału PKP-Jazdy są na prawdę kuszące Żałuję, że nie będę mógł tym razem poznać kolegi osobiście. Może uda się odwiedzić Szczecin przy następnej okazji. Wizyta w wagonowni i pracowni modelarskiej byłaby z pewnością dużą atrakcją.

I jeszcze drobna wskazówka dla jadących na Lotnisko Chopina:

SKW 40222
Warszawa Centr. 6:22
Warszawa Lotnisko Chopina 6:42
SKW 40222 / SKW 20260
Warszawa Lotnisko Chopina 6:50 /7:04
Warszawa Wschodnia 7:20 / 7:35

Polecałbym Wam wracać z Okęcia tym drugim kursem. 8 minut to stanowczo za mało żeby wyjść ze stacji na powierzchnię i zrobić mały spacer wzdłuż budynków terminalu. Wyjście ze stacji zlokalizowane jest w sąsiedztwie starej części budynków, które obecnie są w remoncie. Po wyjściu ze stacji do nowej hali odlotów należy iść kilkaset metrów w kierunku północnym. Aby zobaczyć startujące samoloty trzeba natomiast skierować się na południe i iść ok. 100 m, za dworzec autobusowy do wysokiego ogrodzenia z pleksy. To obecnie jedyna sensowna miejscówka od strony terminalu, z której da się zobaczyć pas startowy. Taras widokowy na razie jest nieczynny. Z racji tych odległości, jeśli chcielibyście wyjść ze stacji na górę, sugerowałbym wyjazd z lotniska najwcześniej pociągiem o 7:04 albo późniejszym.

[Pt@ku]

Na Chopinie Karol to byłem ale dzięki za wskazówki. Późniejszym pociągiem na Wschodni nie za bardzo można jechać, bo jeszcze trzeba zrobić gdzieś zakupy a biorąc pod uwagę, że to święto to trzeba więcej czasu, bo wiadomo jak może być ze sklepami. Chyba, że (co uważam za lepszy pomysł) zakupy zrobimy w Szczecinie wieczorem.
Pomysł kolegi ze Szczecina jest dobry tylko zostawanie na nocleg w Szczecinie w listopadzie chyba nie ma sensu. Z Szczecina Gumińce wracamy o 19:07 także jakby dało radę do Was wbić to jest trochę czasu tylko trzeba zostawić sobie chwilę na sklep jak pisałem wcześniej.

[stmichal]

Oj, coś nad tegorocznym "Zniczem" ciąży fatum zmian rozkładu jazdy i poprawek do poprawek

Pewnie dlatego, że ja nie jadę i nie gnoję wszystkich dziwnych pomysłów
a tak poważnie, rok temu również przed Zniczem Heppner napisał:

Takie przemyślenia
Kiedyś na stronie pojawiała się informacja że jest wyjazd i w jakim terminie i było git
Teraz jak jest więcej opcji to ludzie "inaczej" podchodzą do tematu.
Doskonale rozumiem że priorytetem jest zaliczanie nowych odcinków.
Dawniej rozkład był czymś sztywnym twardo ustalonym i każdy kto wszedł na stronę mógł ustalić sobie gdzie i kiedy ewentualnie może się dołączyć.
Obecnie pojawia się dużo opcji dość często zmienianych i tak wątek: odcinki na życzenie, traci rację bytu.
Ludzie mają za dobrze i zaczynają wymyślać.

mogę się pod tym podpisać obiema "ręcami". Powiem szczerze, miałem pewien pomysł żeby do Was dołączyć, no ale z racji tylu różnych wariantów rozkładu (biorąc pod uwagę również różne propozycje) było pewnie z 10 dlatego niestety mimo, że w sumie mam czas jestem zmuszony tegorocznego znicza odpuścić.
I nie chodzi tutaj o zmiany w RJ których w tym roku jest znacznie znacznie mniej niż rok czy dwa lata temu kiedy przyznaję było tego bardzo dużo. Układając ten plan na początku września podejrzewam, że wiele się nie zmieniło od tego czasu jeśli chodzi o rozkład.
Życzę samych zielonych, w Czarlinie proszę o zapalenie ode mnie znicza i...
Pozdrawiam

[AgentEU07]

Niestety w tym roku potrzebuję finansowego cudu by na znicza pojechac. Więc życzę samych zielonych i ode mnie też zapalcie znicza w Czarlinie.

[Kloze]

Agent mi tu coraz dramatyczniejsze wieści przez telefon przekazuje. Faktycznie chyba tylko cud jest go w stanie uratować przed nie-jechaniem na Znicza.

Ja natomiast dołączam się zgodnie z poprzednim planem. Tyle że w związku ze zmianą rozkładu nie w Tczewie, a w Truj-mieście. Wracam - co tu dużo mówić - z Katowic ^^

Co do zakupów i Wschodniej: niech nikt naiwnie nie liczy na to, że w święto będzie tam jakikolwiek otwarty sklep w okolicy. Od Kijowskiej już w piątek o 18 zamykają ostatni w okolicy market, a od Lubelskiej to wszyscy wiedzą jak jest. Jeśli zakupy, to Szczecin albo okolice Centralnego.

[heppner]

Startuje Rozewiem i tak jak Kloze widzimy się w Gdańsku.
Desant w nocy z soboty na niedzielę w Poznaniu.
Dobrze że zmienił się rozkład naszej jazdy, dzięki czemu większość będzie w Czarlinie.
@Artur - rozumiem że mam brać podróżnika, tylko pytanie z + czy bez?